8 rzeczy, których wiele osób (prawdopodobnie) nie wie o randkach osób po 50-tce

Zważywszy na obsesję, z jaką dzisiejsze media skupiają się na punkcie młodości i wyglądu, można odnieść wrażenie, że tylko młodzi szukają towarzystwa, że randki to zajęcie dla młodych. Ale czas się zmienia.

4. Nie wszyscy na portalach randkowych szukają miłości i małżeństwa

Podstawową przesłanką większości usług randkowych dla młodych ludzi jest poszukiwanie przez nich kandydata na małżonka czy małżonkę. Chociaż dotyczy to także niektórych starszych osób, to jednak nie jest powszechne i tak popularne.

Wielu seniorów tak naprawdę szuka towarzystwa i nic więcej. Niektórzy szukają kogoś, z kim zje kolację, z kim mogą podróżować, czy kogoś, kto podzieli się z nimi troskami i radościami dnia codziennego. Dla wielu osób na tym etapie romans czy flirt wystarczą.

5. W relacjach bardziej liczy się prawdziwy świat

Znacznie lepiej niż ich młodsi koledzy, starsi randkowicze czują się w realnym świecie niż tylko w Internecie. Zamiast pisać SMS-y i wiadomości, wolą poflirtować z kimś przez telefon.

20-letni randkowicze zastanawiają się, dlaczego ktoś woli rozmawiać przez telefon, kiedy może zamiast tego wysyłać błyskawiczne wiadomości tekstowe do swojej sympatii. I to pokazuje różnicę pokoleniową...

Dlatego dziś większość internetowych serwisów randkowych umożliwia rozmowę online zanim obie strony zdecydują się na randkę we dwoje.

6. Zaufanie do potencjalnej drugiej połówki jest najważniejsze

Tak, zaufanie jest ważne dla wszystkich, bez względu na to, ile mają lat. Ale osób po 50-tce czy 60-tce jest to niezwykle istotny aspekt znajomości. Czy ta osoba jest właśnie taka, jak o sobie mówi? Czy rzeczywiście jest zainteresowana poważną znajomością ze mną?

Lub, jak często pytają siebie kobiety - czy on naprawdę szuka towarzystwa, czy może kogoś, kto będzie się nim opiekował przez kolejne lata?